Boscy dają pozwalają dzieciom spróbować alkoholu, ale zniechęcają do picia. Ludwik wciąż trenuje drużynę hokeja. W rozmowach na temat orientacji seksualnych, Natalia okazuje swoją tolerancję. Kuba narzeka, że ojciec nie potrafi załatwić mu dorywczej pracy.

Natalia traci cierpliwość i zatrudnia sprzątaczkę. Niestety, porządek utrzymuje się tylko kilka minut, a chłopcy pozbywają się zahamowań...

Ludwika łatwo podejść. Czy to z klasówką na pałę, czy to z konkursem na jedzenie hot dogów... Natomiast Natalii wszystko się sypie. Nie umie przejść testu na miłość Kacpra i Zosi, „psuje” wajchę od tostera, a gaszenie światła kończy się wypadkiem. Chłopaki bawią się w podejrzane w telewizji gotowanie i krytykowanie jedzenia.

Natalia chce wprowadzać w rodzinie zdrowy tryb życia, ale zdradza tendencje ekstremistyczne. Tomek, Kacper i Zosia chcą znaleźć pracę na wakacje, ale ich pomysły spotykają się z brakiem zrozumienia. Ludwikowi praca trenera hokeja idzie opornie, ale w trakcie meczu namawia chłopaków na ostrzejszą grę pod niewprawnym okiem sędziego.

Współpraca w rodzinie jest zerowa. Kuba wstydzi się ojca, kłóci się z Kacprem od rana do wieczora i ignoruje polecenia mamy. Kacper nie umie pomóc w domowych obowiązkach, a Tomek najlepiej rozumie się z dziadkiem...

Każdy próbuje być najsprytniejszy. Kuba robi Tomkowi włam na FB i chowa sobie pierwszy kawałek ciasta, Kacper zrzucił odkurzacz, a wychodzi na cudownego syna. Nie zawsze się jednak udaje...

Rozpoczyna się rok szkolny. Kacper stresuje się drugą klasą. Kuba pomaga mu w domu, ale już poza domem nie przyznaje się do brata. Natalia ma dużo roboty, więc Janina jej pomaga...

Kuba ma dziewczynę Agatę, która wzbudza mieszane uczucia. Wpadają rodzice Natalii. Janina daje Tomkowi lekcję PRL - owskiej ekologii. Tomek pracuje w barze kanapkowym. Natalia ciągle go tam zawstydza.

Kacpra martwi, że ma w szkole słabsze wyniki od Zosi. Ludwik pociesza go, że to naturalne, bo od zarania dziejów kobiety ćwiczyły systematyczność siedząc w domach, podczas gdy mężczyźni zajmowali się innymi rzeczami: na przykład polowaniem na mamuty. Natalia i Ludwik aranżują sobie wieczór tylko dla dwojga. Wszystko psuje niezapowiedziana wizyta rodziców Natalii.

Chłopcy stają się coraz bardziej niezależni: potrafią już sami zrobić sobie śniadanie. Natalię to smuci, obawia się, że wkrótce przestanie być im do czegokolwiek potrzebna. Tymczasem Ludwik obwieszcza, że czuje się, jakby miał 18 lat...

Ludwik pechowo komplementuje sylwetkę Natalii na zdjęciu z albumu rodzinnego, nie zauważając, że jest w zaawansowanej ciąży. Dzieciaki nie potrafią przypomnieć sobie swojej byłej niani Eli. Natalia jest zaskoczona tym faktem, zwłaszcza że przecież bardzo lubili Elę. Odzyskują pamięć dopiero wówczas, gdy Ludwik wspomina o jej wydatnym biuście. Natalia nie potrafi się przełamać, by po raz pierwszy w życiu nie zaprosić rodziców na weekend.

Chłopcy powtarzają po ojcu, że kobiety są mądrzejsze od mężczyzn. Najpierw są szczerzy, ale potem wykorzystują to, żeby zaprząc dziewczyny do pracy w kuchni. Kacper jest dumny z ojca, ale jak z "kura domowego". Natalia chce sobie znaleźć nowe hobby, bo praca to tylko nerwy. Ulgę przynoszą jej spowiedź przed rodziną i komenderowanie leniuchami.

Kuba informuje, że zapisał się do kółka teatralnego. Rodzice są zaskoczeni, Natalia mile, a Ludwik bardzo. Dopiero gdy dodaje, że zgłosiło się 16 dziewczyn na 2 chłopców, a grupa będzie zwolniona z ostatnich 3 lekcji w piątek, Ludwik oddycha z ulgą. Kuba i Tomek spędzają razem czas ze swoimi dziewczynami. Kacpra martwi, że wciąż nie ma sympatii. Natalia i Ludwik starają się przedstawić zalety pozostawania singlem. Ludwika ponosi nieco fantazja.

Na osiedlu Boskich trwa Halloween. Kuba z Filipem przebierają się, by straszyć inne dzieci. Kacper z kolegą chcą zdobyć słodycze. Tomek przegląda Internet w poszukiwaniu używanego samochodu. Ludwik z Natalią, na przykładzie związku Kuby z Agatą, spierają się o to, czy ważniejsze jest piękno wewnętrzne, czy zewnętrzne.

Boscy jadą na wakacje do Gdyni. Przez zepsutą zmywarkę i kłótnię o restaurację zamawiają tylko pizzę. Szaleją w centrum edukacji i surfują. Wybryki chłopców uniemożliwiają Natalii pełny relaks (Natalia, straszona na łódce przez rodzinę, dostaje ataku paniki). Rodzice marzą o emeryturze nad morzem i śmieją się z dzieci, które wtedy będą zakopane w pieluchach i kredytach..

Tomek chce pożyczyć od rodziców samochód na dwa tygodnie. Ludwik zgadza się, ale stawia warunek. Tomek musi po drodze odwieźć Kubę i Kacpra na wakacyjny obóz. Natalia i Ludwik zostają sami, ale nie do końca potrafią poradzić sobie z taką wolnością. Sposobem na zabicie czasu bez chłopców okazuje się wspólne malowanie! Maria, biorąc pod uwagę zasłyszaną gdzieś prawdę, że remont to jedna z najczęstszych przyczyn rozwodów, postanawia pomóc Natalii i Ludwikowi. Przyprowadza do Boskich swoją koleżankę Izkę - speca od remontów...

Natalia i Ludwik są nadal sami. Łączą się z Kubą i Kacprem przez internet i okazuje się, że chłopcy mieli już na obozie kilka ciekawych przygód. Natalia chce jak najszybciej zabrać ich stamtąd, ale zmienia zdanie, gdy okazuje się, że jedyne, za czym chłopcy tęsknią, to kieszonkowe. Tomek ma pierwszy raz głosować w wyborach i wspólnie z Maćkiem i Bolem zastanawiają się, czy ma to jakikolwiek sens. Ludwika i Natalię do wyborów zaciąga Zosia. Lepsze atrakcje fundują im za to Maria z Markiem, którzy zabierają ich na wyścigi konne. Dżokej zdradza Natalii i Marii niezawodny sposób na duże pieniądze.

Natalia i Magda próbują oderwać Tomka od telefonu, ale kiepsko im to wychodzi. Do Kacpra przychodzi Zosia z Jankiem, opowiada o nim same dobre rzeczy, żeby wzbudzić zazdrość w Kacprze. Chłopcy jednak po chwili olewają Zosię zajęci całkowicie grą. Wszyscy kłócą się o to, jaki film oglądać w telewizji. Bolo chwali do Tomka Natalię, mówi, że jest bardzo ładna. Natalia słyszy to, a później zostaje z Bolem sam na sam. Z niezręcznej sytuacji ratuje ją Ludwik. W środku nocy próbóje pomóc Kacprowi i skleić wiatrak do szkoły, ale przerywa mu przyjście Natalii. Kacper przychodzi po swój wiatrak rano i okazuje się, że został niedokończony.

Tomek wyprowadza się z domu. Przychodzi jednak zostawić Natalii swoje pranie. Okazuje się, że również zabrał lodówkę z piwnicy oraz półkę z pokoju. Natalia natomiast pakuje mu jedzenie. Na obiady Tomek jednak nadal przychodzi do domu. Kacper ma aparat i przez to nie chce z nikim rozmawiać. Problemem jest to, że sepleni. Marysia z Natalią rozmawiają o nowej dziewczynie Kuby, Paulinie, która według Natalii jest zamknięta w sobie, ale ma skuter. Paulina dostaje z pracy 5+, a Kuba 2+. Okazuje się, że chłopak napisał za dziewczynę całą pracę. Kacper pokazuje Natalii swoją pracę domową, którą napisał z błędami i na wymiętej kartce. Później pisze o Koperniku, myśląc, że to on jest odkrywcą Ameryki. Kacper i Antek robią sobie zdjęcia z głupimi minami komórką. Okazuje się, że od razu publikowane są w Internecie.

Kacper opowiada rodzicom o swoim nowym supernauczycielu, który uczył ich o longboardach. Tomek wyprowadza się, a Ludwik planuje urządzenie pokoju po nim. Kacper i Kuba kłócą się, który z nich ma ładniejsze ubrania i nie zauważając pomagają Natalii je składać. Natalia przychodzi z pracy zdenerwowana, bo w pralni został zniszczony jej ulubiony płaszcz. Natalia denerwuje się, że Ludwik oglądał z Kacprem horror. Po chwili jednak zmienia zdanie... Kacper i Zosia wymyślają sprytny sposób na odrabianie lekcji. Kuba jedzie na działkę do nowej dziewczyny. Kacper wychodzi na imprezę, a Tomek rozmawia z rodzicami o jego wychowaniu i dyscyplinie.

Ludwik kupuje Natalii nietypowy prezent na zimę - antydepresyjną lampę. Niestety, prezent zamiast uspokoić, tylko podnosi poziom nerwów Boskiej. Dodatkowo zachodzi jej za skórę Kuba, który pożera ostatniego rogalika czekoladowego. Tomkowi i jego kolegom nie udaje się zatęsknić za rodzicami... Częste wizyty rodziców i dostawy zakupów są w ich mieszkaniu na porządku dziennym. Tymczasem zbliża się Halloween. Kacper zasięga u wujka Marka rad na temat stroju, a Boscy szukają skutecznego sposobu na pozbycie się w tym dniu małych nachalnych gości.

Kuba zostaje przewodniczącym samorządu szkolnego, ale jednocześnie ma kilka zagrożeń. Tomek z kolei likwiduje zagrożenie przeprowadzki Magdy do jego studenckiego mieszkania. Ludwik wraca do domu z gipsem na nodze, każdy z domowników próbuje wykręcić się od pielęgnacji chorego z milionem próśb.

W ostatniej chwili Natalii i Tomkowi praca uniemożliwia wyjazd z dziećmi na wakacje. Zastępują ich Marek i Maria. Cała piątka jedzie do hotelu nad jeziorem. Maria pilnuje, żeby chłopcy się nie poparzyli, a w wolnych chwilach flirtuje z tajemniczym mężczyzną. Marek uczy Mateusza, Kubę i Tomka, jak zachwycić kobiety. Wszyscy pływają w basenie i na nartach wodnych, opalają się, i grają w tenisa.

Natalia pracuje nad projektem ze znajomymi ze studiów, co skutkuje naginaniem domowych zasad. Kuba jest zazdrosny o jej "nową rodzinę". W sferze finansowej sprytny Boski porusza się jak ryba w wodzie, ale w związku z Paulą radzi sobie gorzej. Tomek wykręca się od gotowania w domu i od pracy w barze kanapkowym. Wszystko kosztem Natalii.

Rodzina Boskich ma ręce pełne roboty. Natalia uczy się do egzaminów, Ludwik sprząta w domu, Kacper chce rozkręcić z Antkiem biznes "mycie aut z dojazdem do domu", a Kuba intensywnie randkuje według zasad Pauli. Tomek zaś nie miga się ani od pracy, ani od pomocy dziadkowi, ale Magda nie ma już co liczyć na ciepły, domowy posiłek. Najmłodszy Boski marzy o wyrwaniu się z domowego kieratu i prosi rodziców o zgodę na klasową wycieczkę do Paryża.

Natalia chwali się szóstką ze studiów i poprawia pracę Kacpra, tymczasem Ludwik jest niepocieszony swoimi nowymi obowiązkami. Kubę zadowala trója z biologii. Antek zachęca Kacpra do gry w lacrosse. Tomek ma wieczne problemy z rodziną. A to dziadkowie zawstydzają go w pracy, a to Ludwik i Marek awanturują się w jego mieszkaniu.